8 października miałam wspaniałą możliwość przeprowadzenia warsztatów dla członków Toastmasters International. Międzynarodowej organizacji non-profit, która pomaga ludziom zdobywać umiejętności z zakresu wystąpień publicznych oraz praktyczne doświadczenie liderskie. Spotkania odbywają się regularnie i różnią się od standardowych szkoleń z wystąpień publicznych, dlatego że na spotkaniach klubów Toastmasters członkowie mierzą się z wystąpieniami na scenie. Są oceniani przez innych i z każdą mową mają możliwość udoskonalania swojego warsztatu. Sama uczestniczyłam w spotkaniach takiego klubu przez ponad 2 lata w Rzeszowie i bardzo dużo się nauczyłam. Bardzo dokładnie pamiętam swoją pierwszą mowę! Mogę się również pochwalić wygraną w konkursie toastów podczas spotkania urodzinowego 😉 Ale o tym może innym razem. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami korzyściami płynącymi z regularnych sesji ćwiczeń śmiechowo-oddechowych dla osób występujących publicznie 🙂
Co gimnastyka śmiechu może dać Toastmasterom?
-
więcej luzu – wystąpienie publiczne podczas spotkania Toastmasters można porównać do dziecięcej zabawy. Trzeba doświadczać i eksperymentować, bawić się słowami.
-
zwiększenie elastyczności – na scenie podczas wystąpienia może się wszystko zdarzyć. Może się okazać, że Twoja prezentacja się nie włączy lub, że czas twojego wystąpienia jest dwa razy krótszy niż planowany. W takich sytuacjach warto jest być elastycznym i sprawnie przystosować się do istniejącej sytuacji.
-
pobudzenie kreatywności – podczas spotkań Toastmasters jest moment na „konkurs gorących pytań”. Zadanie polega na tym, że osoba prowadząca wywołuje na środek wybrane przez siebie osoby i zadaje im pytania, których oni wcześniej nie słyszeli. Wygrywa ta osoba, której odpowiedź była najbardziej spójna i ciekawa. Trzeba wykazać się kreatywnością i pomysłem! Joga śmiechu pozwala na wyjście poza standardowe granice i daje możliwość puszczenia wodzy fantazji.
-
obniżenie lęku przed porażką – czy wiesz, że ludzie bardziej boją się wystąpień publicznych niż śmierci? Boimy się porażki. Boimy się oceny innych. Boimy się, że powiemy coś nie tak. Joga śmiechu pozwala nam nabrać pewności siebie i dystansu do pomyłek.
Zdjęcia zrobił Łukasz Basaj 🙂